Wędrując wzdłuż puszczańskich rzek, albo odwiedzając miejsca, gdzie poziom wody gruntowej jest bardzo wysoki, możemy doświadczyć słodkiego zapachu, unoszącego się szczególnie intensywnie w ciepłe, wiosenne, słoneczne dni. Po pierwszych wrażeniach przychodzi pora na kolejne, gdy odkryjemy źródło tej niezwykłej woni. Jest nim drzewo dorastające do 15 m, chociaż najczęściej osiąga mniejszą wysokość i pozostaje w zasięgu warstwy podszytu.

Maj to czas kwitnienia czeremchy pospolitej (kwitnie wcześniej od jej inwazyjnej krewniaczki – czeremchy amerykańskiej), to właśnie teraz intensywnie obsypuje się kwieciem, w którym nikną liście, a całość zdaje się być białą, kwiatową kulą. Kwiaty zebrane są w długie, gęste grona. W lipcu i sierpniu zastąpią je okrągłe, ciemne owoce.

Liście czeremchy są miękkie, matowe, brzegiem piłkowane i zaostrzone na końcu. Unerwienie tworzy ciekawy wzór, pojedyncze nerwy łączą się okrężnie ze sobą tuż przy krawędzi blaszki liściowej. Cechą charakterystyczną czeremchy jest ostry i nieprzyjemny zapach po rozdarciu liści i kory. Jest to roślina lecznicza.