Dlaczego pani kaczka cały czas grzebie dziobem w piórkach. Czy zaatakowały ją jakieś insekty? Nie, to naturalny objaw pracy nad poprawą „wodoodporności”. Kaczka jest ptakiem świetnie przystosowanym do życia w wodzie. Znaczącą rolę odgrywa tu gruczoł kuprowy, położony u nasady ogona. Wydziela on substancję, która natłuszcza pióra. Dlatego, aby zabezpieczyć pióra przed przemakaniem, kaczka dziobem nanosi wydzielinę. Natłuszczone pióra konturowe ściśle do siebie przylegające, tworzą coś na kształt poduszki. Od środka organizm ogrzewa warstwę piór puchowych, na zewnątrz izolacja. Do tego dochodzi podskórna warstwa tłuszczu. Dlatego właśnie ptaki nie czują zimna.
Ach i jeszcze te nóżki, cały czas ukryte w wodzie. Pozostają w tyle tułowia, bardzo pomocne w pływaniu, ale nie specjalnie wygodne do chodzenia po lądzie. A czy kaczce nie jest oby zimno w nogi? Otóż specjalny układ naczyń krwionośnych nie pozwala na zbytnią utratę ciepła. Do tego ciemne stopy ptaka to także narząd termoregulacji. Ile tajemnic nosi w sobie zwykła kaczka!