Dzień robi się coraz krótszy, a noce coraz chłodniejsze. Jest to wyraźny sygnał dla drzewa, że czas na przygotowania do zimy. Drzewo zaczyna więc gromadzić zapasy wody i innych ważnych składników odżywczych w korzeniach, wycofując je z liści i łodyg. Te z kolei usychają i powoli spadają na ziemię, tworząc w puszczy przepiękną, wielobarwną mozaikę.

W przydomowych ogrodach, jesień to czas ciągłego sprzątania. W puszczy na szczęście nikt liści nie zamiata. Leżąc warstwami na ziemi pełnią bardzo ważną funkcję. Stanowią idealne miejsce dla życia jej mniejszych mieszkańców: od drobniutkich dżdżownic, po większe jeże.