Widok modliszki w białowieskich ostępach nikogo już specjalnie nie dziwi, owad przez ostatnich kilka lat znacznie zwiększył swoją liczebność. Związane jest to z ociepleniem klimatu, a co za tym idzie z łagodnymi miesiącami zimowymi.

Te duże, fascynujące owady możemy spotkać od sierpnia do października. Modliszki preferują miejsca dobrze nasłonecznione - polany, obrzeża lasu i łąki, gdzie wśród gęstej roślinności polują na szarańczaki i muchówki. Od wczesnej jesieni samica składa jaja i zawinięte w kokon umieszcza na spodniej części liścia, tak zabezpieczone muszą przetrwać zimę.

Co ciekawe, modliszki nie tylko opanowały bogate przyrodniczo, leśne tereny. Coraz częściej zadomawiają się również w miastach. 

W tym roku szczególnie gwałtowną ekspansję owada odnotowano w środkowej Polsce, co zwróciło uwagę łódzkich naukowców. Jakie warunki decydują o tym, że modliszka znakomicie odnajduje się w przestrzeni miejskiej? Łódzki Oddział Polskiego Towarzystwa Entomologicznego postanowił we współpracy z mieszkańcami stworzyć mapę występowania owada. Każdy mógł udokumentować spotkanie z modliszką zdjęciem i dokładnym opisem miejsca, a zebrane informacje przesłać na media społecznościowe Towarzystwa. Hipotez na obecność modliszki w mieście jest kilka. Z roku na rok rosną temperatury, a Łódź uznawana jest za „miejską wyspę ciepła”. Być może owadom przysłużył się także projekt przekształcenia trawników w bujnie kwitnące miejskie łąki.