Znane jest powiedzenie „wybierać się jak sójka za morze”. Wzięło się ono z dużej aktywności jesiennej tych ptaków. Krzątają się, sporo jedzą, tak jakby zbierały siły na odlot do ciepłych krajów. Tymczasem one nigdzie nie odlatują.
Sójki to też niezłe rozrabiary. Choć spożywają pokarm roślinny w postaci różnych nasion, to lubią też plądrować gniazda innych ptaków, upolować drobnego gryzonia, bądź jaszczurkę. Nie pogardzą też owadami i mięczakami. Można by rzec, że są wszystkożerne. Może też z tego powodu głód w oczy nigdy im nie zagląda, a że są przy tym całkiem sporych rozmiarów, to potrafią przegonić mniejsze ptaki z miejsc zimowego dokarmiania przy wielu puszczańskich osadach.
Autor: Artur Hampel