Trajkotki są szarańczakami uwielbiającymi suche środowisko łąkowe. Ciekawe jest ich maskujące ubarwienie, które sprawia, że w zasadzie są one niedostrzegalne. Zauważymy je dopiero, gdy przypadkowo uda nam się je wypłoszyć. Wówczas, lecąc na niewielką odległość, prezentując swoje barwne skrzydła i kończyny w kolorze niebieskim lub czerwonym.

Niebieski kolor skrzydeł posiada trajkotka błękitna, zwana też siwoszkiem błękitnym. Skrzydła są doskonale widoczne podczas skoku wspomaganego lotem na niewielkie odległości, dzięki czemu nietrudno jest wówczas zlokalizować miejsce lądowania i bliżej przyjrzeć się temu owadowi. U trajkotki błękitnej fascynuje doskonały kamuflaż, dzięki któremu owad niemal idealne wtapia się w otoczenie. Poczekajmy jednak aż znów wzbije się do lotu. Jaskrawe, niebieskie skrzydła o czarnym obramowaniu sprawią, że z rozpoznaniem owada nie będzie miał żadnego problemu nawet początkujący miłośnik przyrody. 

W Puszczy Białowieskiej jest kilka miejsc, gdzie trajkotka błękitna występuje masowo. Pokarmem trajkotki są trawy, znajdziemy ją zatem zarówno na większych polanach, jak również w miejscach o mniejszej powierzchni, choćby tam gdzie przeszła niedawno gradacja kornika drukarza. Zawsze jednak obszar ten nacechowany jest znikomą wilgotnością terenu. Tam właśnie trajkotka niebieska czuje się najlepiej. 

Warto zadać sobie trud poszukiwań, choćby dla jej barwnych skrzydeł, które podczas lotu zawsze robią wrażenie. We wrześniu żegnamy już trajkotki, noce robią się coraz chłodniejsze, a nawet zdarzyły się już przymrozki. Spotkanie z trajkotką błękitną czeka nas zatem dopiero za rok. 

 

Cykl: "Wędrując po Puszczy". Autor: Artur Hampel