Wydaje się, że grzyb ten będzie coraz rzadziej spotykany w Puszczy Białowieskiej, gdyż występuje niemal wyłącznie pod świerkami, a tych w Puszczy Białowieskiej ubyło w ostatnim czasie bardzo dużo.
Nazwa grzyba - klejówka kleista - nie jest przypadkowa. Jego powierzchnia pokryta jest lepkim śluzem, który dodatkowo wydzielany jest podczas gotowania. No właśnie, należy w tym miejscu wspomnieć o dwóch sprawach. Po pierwsze, jest to grzyb jadalny, przez jednych grzybiarzy doceniany, przez innych nieco mniej. Jednak po drugie, jest to grzyb dość rzadki i ograniczonym zasięgu występowania, przez co figuruje w Czerwonej liście roślin i grzybów Polski ze statusem R. Jego zbiór zatem nie jest wskazany, choćby dla samej ochrony.
Kapelusz klejówki potrafi być dość okazały i osiągać średnicę kilkunastu centymetrów. Ze względu na swoją lepkość doczekał się ciekawych nazw ludowych, jak choćby ślimak, czy ślimaczek. Nazywany jest także zamiennie klejówką świerkową.
Cykl: "Wędrując po Puszczy". Autor: Artur Hampel