Muchomor czerwony znany jest już od starożytności, a to głównie za przyczyną jego właściwości odurzających. Niegdyś służył do wytruwania much, które w rzeczywistości nie były przez grzyba zabijane, a jedynie dochodziło do ich odurzenia. Zamierzony skutek był jednak zwieńczony sukcesem, gdyż można się domyślić, że oszołomionych much nikt przecież nie tolerował zbyt długo w swoim otoczeniu.

Muchomor czerwony nosi też inną, potoczną nazwę – bedłka, choć nazwa ta dotyczy ogólnie grzybów kapeluszowych z blaszkami. Sam wyraz ma też inne znaczenia, jak choćby określenie jakiejś błahostki, bądź głupstwa.

Wracając do samego muchomora. W wielu kręgach starożytnych ludów uchodził za grzyba niemal świętego. Wiązało się  to głównie z jego wykorzystaniem przez szamanów wprowadzających się w trans i uzyskujących rzekomo zdolność widzenia przeszłości i przyszłości. Eksperymenty takie były jednak obarczone niemałym ryzykiem. Spożycie grzyba groziło silnym zatruciem, a w większych ilościach nawet śmiercią.

Autor: Artur Hampel