Zamieranie i odnawianie się drzew to naturalne cykle w przyrodzie, które przenikają się nawzajem. Tutaj nic się nie marnuje, a śmierć jest początkiem kolejnego życia.
W miejscu, gdzie czas powalił drzewo, warunki uległy całkowitej zmianie. Jest dużo więcej światła, dochodzi również więcej opadów, które nie są już zatrzymywane przez liście w koronach drzew. Korzystają z tego inne rośliny, jest to dla nich ogromna szansa. Pojawiają się młode drzewa i rośliny zielne, które inaczej nie wyrosłyby w cieniu wysokich drzew. Przyroda nie zna pustki.
Martwe drewno spełnia bardzo ważne funkcje w lesie. Stwarza warunki dla życia wielu innych organizmów: grzybów, owadów, mchów, porostów i innych. Jest źródłem materii organicznej w glebie, zasobem składników odżywczych dla kolejnych pokoleń roślin. Spełnia też ważną rolę w obiegu pierwiastków. Zbiór leżących pni i gałęzi, to także doskonałe miejsce na schronienie, zakładanie gniazd przez ptaki i drobne ssaki, a nawet idealna osłona dla wykopanej nory. Martwe drewno chroni glebę i spowalnia spływ wody z jej powierzchni.
W Puszczy Białowieskiej z każdą chwilą przybywa martwego drewna. Jest to związane z gradacją kornika drukarza. Drzewo po zamarciu, w zależności od różnych czynników stoi kilka lat, po czym rozkładające się tkanki nie utrzymują ciężaru i wreszcie łamiąc się, padają na ziemię. Wędrując po Puszczy spotkacie całe połacie stojących i leżących martwych drzew, przede wszystkim świerków uśmierconych przez kornika.
Z jednej strony, martwe drewno spełnia bardzo pozytywną rolę w ekosystemie, stając się siedliskiem dla wielu organizmów, z drugiej strony jego nadmiar, w połączeniu z suchymi latami zwiększa zagrożenie pożarowe. Martwe drewno, zalegające pod okapem drzewostanu wysycha wolniej, utrzymuje wilgoć, co pozwala na zasiedlenie przez różne gatunki mszaków i grzybów. Kiedy na dużej powierzchni zamiera nagle bardzo dużo drzew diametralnie zmieniają się warunki, zwiększa się temperatura i nasłonecznienie, a także siła działających wiatrów. Drewno wysycha szybciej. Pojawiają się zupełnie inne gatunki, dostosowane do nowego środowiska.