Choć często korzystamy z tych samych leśnych dróg, nasze spotkania należą do rzadkości. Są jednak dni kiedy szczęście się do nas z podwójną siłą. Nagle wszystko cichnie i zza drzew wyłania się On. A gdy jeszcze patrzy prosto w obiektyw, słyszymy bicie własnego serca. Takie spotkania trwają zaledwie kilka sekund, a przepiękny wojownik wraca do ukrytych w Puszczy miejsc, gdzie spotka wilczą rodzinę.