Tym razem lizawkę odwiedziła samica żubra. Tylko dlaczego nigdzie nie widać stada? Okazało się, że krowa kuleje na jedną nogą, a na biodrze widoczna jest rana. Niestety świat zwierząt nie zna sentymentów.
Ranne i chore zwierzęta, często pozbawione są opieki grupy. Być może zbyt ciężko było jej nadążyć za sprawnym tempem stada i zmęczona zdecydowała się na samotne życie. Czasem samo stado odtrąca chore zwierzęta z grupy. Te umierają w samotności lub stają się naturalnym celem dla leśnych drapieżników. Wilki nie miałyby szans na schwytanie zdrowego żubra, który porusza się w stadzie.