Pomimo, że młode dziki pozostają pod opieką swoich mam, nad całym stadem czuwa stara locha nazywana przodownicą. Dziki żerują zazwyczaj w nocy, dzień to dla nich czas odpoczynku i regeneracji sił. Spędzają go najczęściej wylegując się w leśnych chaszczach i zażywając błotnych kąpieli. Nie da wszystkich jednak te beztroskie swawole. Przodownica wciąż czujnie obserwuje otoczenie, a w razie alarmu stawia na baczność całą watahę.