„Ukryję się wśród wysokiego szuwaru, nikt mnie tu nie znajdzie” - pomyślał łoś, a po nim rogacz i łania. Dobrze jest być niewidzialnym, prawda? Dla zwierząt, taka kryjówka, to często gwarancja przeżycia.
Pobyt w takich miejscach przynosi wiele zalet. Przede wszystkim ucieczka staje się znacznie pewniejsza, kiedy głowa wystaje ponad roślinnością. Łatwiej też zachować czujność. Każdy krok napastnika słychać wszak znacznie lepiej, gdy ten musi przedzierać się przez gęste poszycie.
Pod dostatkiem rośnie tu trawa. Co jakiś czas można więc uzupełnić soczysty pokarm. Warunki są znakomite, nawet dla młodzieży. Niedługo jesień i zima, wtedy będzie znacznie trudniej o pożywienie i kryjówkę. Nie martwmy się jednak na zapas, letnia chwilo trwaj!