Chodzenie po bagnach wciąga! I wcale nie chodzi tylko o to, że ciężkie buty co chwilę zapadają się, zasysane przez gęste, czarne błoto. Rozejrzyjmy się dookoła, wówczas każdy trud wędrówki schodzi na dalszy plan. Wszystko wydaje się tu nowe i interesujące. Wilgotne brzegi, leniwie snujących się śródpuszczańskich rzek, porasta przepiękna bujna roślinność. Zmysły pobudza eksplozja kolorów. Na soczystym zielonym tle, kwitną na żółto kępy kosiaćców. 

Kosaciec zołty 

Pióropusze nastroszonych paproci, niemal całymi bukietami ścielą się przy pniach, a drobnymi płatkami firletki kołyszą nawet najmniejsze podmuchy wiatru.

Firletka poszarpana

Także kukliki już przygotowały nasiona, by wysłać je kapsułą w długą podróż w nieznane.

Kuklik