Jeśli ktoś, po nieudanym styczniowym liczeniu żubrów, niepokoił się - gdzie ukryły się białowieskie olbrzymy, pragniemy uspokoić. Mają się doskonale. Brak śniegu i dodatnia temperatura sprawiły, że zamiast wychodzić w licznych stadach na polany i korzystać z przygotowanego przez leśników siana, wolały w bardziej kameralnej kompani kosztować świeżych darów natury. Proszę spojrzeć na dorodnego byczka poniżej. Czyż nie wygląda wspaniale?