Być może mamy przed sobą świeżo upieczonego rodzica, już w kwietniu przychodzą na świat młode liski. Krótko przed porodem nora jest dokładnie czyszczona przez samicę. A jest co sprzątać, bo lisy to bałaganiarze. Inaczej niż pedantyczne borsuki, w norze i okolicach zostawiają resztki jedzenia, sierść i pióra. Często nora zakładana jest w suchych, piaszczystych miejscach, po takich porządkach pojawia się więc obok wyjścia usypana „piaskownica”, na której młode liski, zwane niedoliskami będą stawiały pierwsze kroki. Ile lisków przychodzi na świat? Najczęściej od czterech do sześciu. Zdarza się jednak, że może być ich ośmioro, a nawet dziesięcioro. Na początku młode liski karmione są mlekiem matki, ale już po miesiącu ich pokarm jest uzupełniany o mięso. I tu pojawia się zadanie dla taty lisa. Nie będzie miał już tyle czasu na beztroskie przechadzki po polu. Upolowanymi gryzoniami będzie musiał podzielić się z rodziną.