Ryś gościł przed kamerą zaledwie kilka sekund. Zatrzymał się i zaraz znikł w ciemności. Na szczęście zostawił za sobą wyraźny ślad. Ruszmy więc jego tropem.
Śnieg nie jest dla rysia specjalną przeszkodą, długie nogi, zakończone szeroką łapą radzą w nim sobie znakomicie. Jeśli po drodze trafi się zwalony pień, kocisko chętnie nań skoczy, by przejść choćby dwa metry po twardej powierzchni. Większe przeszkody pokona zaś długim skokiem (nawet do 6 metrów).
Ryś, podobnie jak wilk sznuruje, jego ślady układają się w jednej linii. Przy spokojnym chodzie tylne łapy trafiają dokładnie w ślad zostawiony przez przednie kończyny. Odbicia łap są okrągłe, zawierają wyraźne ślady czterech palców.
Po czym odróżnić ślady wilka od rysia? Trop dorosłego wilka jest większy od zostawionego przez rysie. Ma przy tym kształt bardziej podłużny. W śladach wilczych łap dostrzeżemy też odbicia długich pazurów, których próżno szukać idąc tropem rysia. Podczas wędrówki pazury rysia są zawsze schowane.