Podczas gdy my już dzisiaj podziwiamy jego piękną sylwetkę, to wśród dojrzałych samców uchodzi jeszcze za chłystka. Wprawdzie rozstaw poroża ma przyzwoity, ale jest zbyt młody, aby stanąć w szranki o serce łań. Za wcześnie oczywiście na powód do zmartwień, do rykowiska jeszcze wiele miesięcy. Ma jeszcze szansę na rolę organisty. Nie jest to może postać pierwszoplanowa, ale na pewno słyszalna. Organistą jest bowiem byk, który swym potężnym rykiem rozpoczyna wieczorne amory.