Nie jest łatwo zaspokoić głód dorosłego wilka. Ważący ponad 40 kilogramów samiec potrzebuje około 2 kilogramów mięsa dziennie. Na jednego wilka przypada więc aż 700 kilogramów mięsa rocznie.

Gdy wataha upoluje jelenia, wraca do zostawionej ofiary kilkukrotnie, aż wreszcie zje ostatni skrawek mięsa. O odbytej wilczej uczcie świadczą pozostawione kości: szkielet, czaszka, a także leżące obok poroże. Interesujący jest również fakt, że wilki zaczynają konsumpcję ofiary zwykle od jej wewnętrznych organów, a zatem najpierw zjadają wątrobę, jelita, śledzionę, nerki, płuca - tak zwane patrochy. To właśnie w nich zawarta jest duża ilość witamin i składników odżywczych. Jeśli podczas wycieczki po puszczy natkniemy się na leżące ciało jelenia z wyjedzonym środkiem, możemy być pewni, że padł łupem wilków.