
Początek grudnia przyniósł udaną niespodziankę. Kilkanaście łabędzi krzykliwych, rodziców z tegorocznym potomstwem, odwiedziło staw w Topile! Wschodzące słońce jeszcze bardziej podkreśliło wyjątkowość chwili - ptaki z gracją poruszały się po niezamarzniętej tafli wody, otulone złotymi barwami poranka.
Pobyt nad Topiłem był tylko krótkim odpoczynkiem w dalekiej podróży. Łabędzie zatrzymały się na jeden dzień i poleciały dalej w poszukiwaniu dobrego miejsca na przetrwanie nadchodzącej zimy. Bezpiecznym terenem będzie dla nich zasobny w pokarm zbiornik wodny, którego wody nie zamarzną.
Jedna z par postanowiła jeszcze „przebiec się” po tafli wody, robiąc przy tym spory hałas. Reszta ptaków pływała spokojnie, raz po raz, delikatnie trąbiąc w znanym tylko sobie języku.