Niewielka chmara jeleni podąża korytem rzeki. Pierwsza idzie licówka, przewodniczka stada. Najbardziej doświadczona czujnie stąpa, zanurzona po kolana w wodzie. Trasa nie została wybrana przez przypadek, ale ma na celu zatarcie śladów przed wilkami. Tropiącemu drapieżnikowi pozostanie chaotyczne poruszanie się wzdłuż brzegu, z nadzieją na odnalezienie tropu, w miejscu gdzie stado wyszło ponownie na brzeg. 

Dzikie zwierzęta wiedzą, że odpowiednio dobrana trasa może przyczynić się do bezpiecznego przebycia fragmentu lasu.