Zwalone pnie drzew, gęste zarośla - nie ma w puszczy takich przeszkód, których dzik by nie pokonał. Ten leśny komandos, mimo stosunkowo niewielkiego wzrostu i krótkich nóg, z łatwością przedziera się przez najtrudniejszy teren. Potężne puszczańskie wykroty, najlepiej otoczone podmokłym, niełatwym do przebycia terenem, są dla niego jedną z ulubionych kryjówek i miejsc odpoczynku. W obfitym leśnym podszycie zawsze też znajdzie się coś do przekąszenia, od smakowitych ziół i korzonków, po drobne bezkręgowce, owady, a nawet gryzonie.