Podczas gdy jelenie pochowały się w swoich ostojach, odpoczywając po nocnych amorach, z dobrodziejstw śródleśnej polany korzysta sarna z tegorocznym potomkiem. Koźlak jest już coraz bardziej samodzielny, uczy się od opiekunki nowych sposobów na zdobywanie pokarmu i poznaje  kolejne, roślinne przysmaki. Równocześnie, aż do listopada, jest jeszcze dokarmiany mlekiem mamy. Przy matce pozostanie też jeszcze przynajmniej do wiosny. Jej opieka i wskazówki przydadzą się zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy dostępność pokarmu będzie znacznie ograniczona.