„Pobawisz się ze mną?” - młody cielak z nadzieją podlatuje do opiekunki, która tapla się w najlepsze w piaskowej kąpieli. Młody naturalnie szuka każdej okazji do dobrej zabawy. Dorosłemu jednak nie o rozrywkę chodzi, a raczej myśli o wygodnym miejscu na popołudniową drzemkę. Tarzanie się w piasku to bardzo praktyczny zabieg. Jest znacznie skuteczniejszy w walce z owadami, niż rytmiczne machanie ogonem.
Młodemu najwyraźniej brakuje w tej grupie rówieśników. Wolałby aktywny wypoczynek niż leżakowanie. Na szczęście zlitował się nad nim inny dorosły, dając się wciągnąć w krótkie przepychanki.