Młode łabędzie krzykliwe z Topiła wyrosły już na dorodną młodzież! Przyszedł czas, że rodzice wychodzą wraz z nimi na groble, tam odpoczywają i dbają o higienę. Podobny rytuał powtarzają każdego roku.
Kiedy opiekun dostrzeże intruza, natychmiast wraca do stawu, młode jeszcze przez chwilę zostają na brzegu, nieco zdezorientowane nerwową atmosferą, a jeden z rodziców nawołuje młodzież - cicho trąbi ponaglając, aż wreszcie cała trójka dotrzyma im kroku.
Obserwacja łabędzi pozwala trochę zorientować się w ich ciekawym języku. Najbardziej spektakularne „krzyki” dobiegają podczas pojedynków o terytorium. Zupełnie inne, radosne, gdy para lub rodzina spotyka się po przerwie.