Krogulec, drapieżnik mniejszy od jastrzębia, zazwyczaj zakłada też gniazda na niższej wysokości, korzystając przy tym z młodszych drzewostanów. W lasach gdzie prowadzone są intensywne prace gospodarcze, takie kryjówki nie są zbyt bezpieczne. Na szczęście w Puszczy Białowieskiej, ze strony człowieka krogulcom nic nie grozi. Mają za to innych, szalenie niebezpiecznych wrogów naturalnych - w tym właśnie większe od siebie jastrzębie.

Samica krogulca jest potężniejsza od samca, potrafi więc upolować większe ptaki. W czasie lęgów skazana jest jednak na posiłki dostarczone przez partnera. Upolowane sikory, trznadle, szpaki i rudziki samiec składa w pobliżu gniazda przywołując samicę. Ta podlatuje odbierając pokarm, rozdrabnia go i przekazuje młodym pisklakom. Sama wróci do polowań dopiero po kilku tygodniach, gdy młode będą już podrośnięte. Czatuje jednak w takich miejscach, aby pozostawać w kontakcie z dziećmi, gotowa w każdej chwili do interwencji.