Koziołek ostrożnie wychyla głowę z leśnej ostoi. Zanim przystąpi do posiłku dokładnie bada otoczenie, sprawdza czy na pewno będzie tutaj bezpieczny. Na jego głowie parostki wciąż jeszcze pokryte są scypułem. Oręż młodych samców wyrasta dłużej od parostków dojrzałych rogaczy.

Gdy parostki są już w pełni ukształtowane, ochraniająca je skórka obumiera, gdyż przestała spełniać swoją rolę. Samce wycierają scypuł o gałęzie i pnie drzew. Ukryte pod skórą, białe kości oręża zabarwiane są przez rośliny, które zostaną użyte jako „grzebienie”.