Hura! Są młode łabędzie krzykliwe! Rodzice troskliwie opiekują się trójką maluchów, już nawet wybierają się na dalsze wędrówki. Przez pierwsze dni, tuż po wykluciu, cała rodzina trzymała się na dzikim stawie z dala od oczu ludzkich i potencjalnych drapieżników. Teraz szarosrebrne kuleczki uroczo podążają krok w krok za rodzicem. 

W ubiegłym roku były cztery młode, z których trzy doczekały do odlotu po okresie letnim. Czas pokarze jak potoczy się los nowego, młodego pokolenia. Oby zwycięsko udało się przejść przez najtrudniejszą próbę -  walkę o przetrwanie.