W rzeczywistości jest niewiele większy od towarzyszących mu wróbli, mazurków i sikorek. A jednak masywna budowa ciała, sprawia, że grubodziób zdecydowanie dominuje w tym ptasim królestwie. Przechyla na boki nieproporcjonalnie dużą głowę, wpatrując się swymi brązowymi oczami. Gdy tylko ruszy po ziarno, reszta czmycha na boki. Lepiej nie zadzierać z takim zawadiaką.
Choć potężny oręż z pewnością może robić wrażenie i sporadycznie przydaje się do obrony, to mamy do czynienia z typowym roślinożercą. Dziób przydaje się głównie do rozłupywania pestek, a zatem pozwala dobrać się do nasion. Wyobraźcie sobie, że siła nacisku tego dzioba wynosi aż 70 kg! Żadna pestka nie jest w stanie mu się oprzeć.
Grubodziób doskonale odnajduje się w Puszczy Białowieskiej. Uwielbia stare, prześwietlone lasy z przewagą drzew liściastych.