Stóg siana okazał się dość oryginalnym miejscem zmagań pary byków, ozdabiając przy okazji poroże zawodników. W męskim stadzie jeleni takie treningi zdążają się bardzo często, pomagają w rozgrzewce i zachowaniu dobrej kondycji. Gdy przepychanki zaczynają przybierać zbyt agresywną formę, słabszy z zawodników oddaje pola silniejszemu. To również sposób na ustalenie hierarchii w stadzie.