Kiedy jeszcze Puszcza Białowieska pogrążona jest w pozimowym letargu, a w lasach iglastych wciąż panuje senna szarość, w olsach powoli zaczyna budzić się życie. To właśnie tu, w zalanych wodą ostępach, wiosna wysyła pierwsze sygnały. Najbardziej spektakularnie donoszą o tym ptaki, licznie odwiedzając wodne enklawy. Obecność wody ma wpływ na wczesny rozwój roślin, wśród których pojawiają się też pierwsze owady. Z tęsknoty za świeżymi, zielonymi pędami zapuszczają się tu także łosie, jelenie i żubry, a płazy wygrzebują się z zimowych kryjówek, by za chwilę, donośnym rechotem i skrzeczeniem oznajmić początek godów.