Młody rogacz spaceruje po polanie, ukrywając w różnych miejscach wiadomości dla innych samców. Informacja zakodowana jest w zapachu, który pozostaje po kontakcie parostków z roślinnością i podłożem. `W tym samym celu samiec wyciera czoło o pędy kwitnącej gruszy. Jego „koledzy” już wkrótce dowiedzą się, że muszą uważać na nowego konkurenta. Zobaczcie sami, starszy kozioł, który dotarł tu nieco później, uważnie obwąchuje wszystkie miejsca oznakowane przez podrostka.
Hierarchia ustali się w naturalny sposób. Między kozłami rzadko dochodzi do bezpośredniej walki na parostki. Zazwyczaj silniejszy, dojrzały samiec w swej groźnej postawie i co najwyżej po krótkiej gonitwie, doprowadzi do porządku młodszych rogaczy.