Miejmy nadzieję, że to już naprawdę pożegnanie zimy. Śnieg, który spadł w ostatnich dniach kwietnia skutecznie zmoczył parę saren. Nieco zdezorientowane zwierzęta bawiły się wspólnie na polanie, a ich zimowe, szare futro nienaturalnie odstawało za sprawą nowych, letnich kasztanowych szat. Gdy przyjdą upalne dni po starym „kostiumie” nie będzie już śladu. Jak widać resztki zimowego futra jeszcze się przydały, dzięki takiemu przystosowaniu sarny mogą przetrwać niekorzystne warunki atmosferyczne.