Takie niepozorne zdarzenia często zdradzają ukryte cechy zwierząt. Gdy jenoty odkryły porzuconą przez wilki zdobycz niemal natychmiast ruszyły do uczty i to bez najmniejszego zawahania, zupełnie jak „po swoje”. Zobaczcie jak w tym samym miejscu zupełnie inne jest zachowanie lisa. Mimo szalejącej śnieżycy i z pewnością odczuwanego głodu, nie rzuca się od razu do jedzenia. Zanim zdecyduje się na pierwszy kęs, ostrożnie obchodzi ofiarę, skrupulatnie badając teren wokół. Przebiegły lis analizuje ślady wyczuwając niedawną obecność innych zwierząt. On doskonale wie, że może nie być sam, a silniejsze drapieżniki w każdej chwili mogą wrócić do pozostawionego mięsa.