O ile klangor żurawi może już co bardziej niecierpliwych wprowadzić w wiosenny nastrój, my szukamy kolejnych dowodów, że zima jest już za nami. Czy jednak latolistek cytrynek może być wystarczająco przekonujący? Ten pierwszy, najodważniejszy spośród motyli pojawia się, gdy jeszcze wciąż miejscami zalegają w puszczy białe pasma śniegu. I choć jego duże, żółte skrzydła na pewno ucieszą oko, to niska temperatura podpowiada, że do wiosny jeszcze troszeczkę. Latolistki są jednak odporne na kaprysy pogody, a do dopełni szczęścia wystarczy im niewielkie urozmaicenie roślin. Ich żółte skrzydła, łatwo pomylić z pierwszymi listkami, nie tylko przez kolor, ale również i charakterystyczne unerwienie. A skoro już mowa o kolorach, to bardziej nasycone, żółte barwy noszą samce tego motyla, panie latolistki mają zaś bardziej stonowane, bledsze skrzydła.