Budowane przez bobra tamy, to nie lada popis architektoniczny. Warto jednak także zwrócić uwagę, na mniej widoczne bobrze domostwa. Żeremia, bo tak je nazywamy, budowane są ponad powierzchnią wody. Żeby jednak dostać się do wejścia, bóbr musi zanurkować w wodzie przynajmniej na pół metra. Następnie długim tunelem dostaje się do części mieszkalnej. Bóbr ceni sobie komfort. Zajmuje wyścielaną roślinami, czasem nawet dwumetrową przestrzeń. Aby zapewnić do niej dostęp powietrza, buduje wąziutkie kanały wentylacyjne.