Zimą możemy obserwować wilcze rodziny w pełnym składzie. Ubiegłoroczne potomstwo jest już całkiem dobrze przygotowane do patrolowania terenu razem ze starszymi członkami watahy. W tak dużym składzie drapieżniki znacznie zwiększają szanse udanego polowania. Rodzina złożona z siedmiu osobników wcale przy tym nie należy do największych białowieskich stad. Te liczą często nawet kilkanastu osobników. Nie jest jednak wykluczone, że na filmie widzimy jedynie część watahy. Wilki, w trakcie patrolu, często oddalają się od siebie, sprawdzając okoliczny teren, by znów dołączyć do grupy po kilkuset metrach marszu.