Cisza i spokój zimowych dni przynoszą zupełnie nowe wrażenia z wędrówek po Puszczy Białowieskiej. Teraz nadszedł czas, by w puszczy usłyszeć głosy, które umykają nam w wiosennym gwarze. Pozbawione liści drzewa pozwalają zerknąć nieco dalej, odsłaniając przed obserwatorem wiele leśnych tajemnic. Najprawdopodobniej w tym gąszczu krzewów i kalejdoskopie letnich barw umknąłby naszej uwadze młody szarak, który z ciekawością przyglądał się siedzibie borsuków.