Wydawało się to wbrew prawom fizyki, że dzierzba gąsiorek utrzymuje się na tak cienkim patyku i to przy tak porywistym wietrze. Wystające ponad krzewy, pojedyncze gałązki są ulubionym miejscem polowania tego przebiegłego ptaka. Kolorowe, piękne barwy naszego niepozornego bohatera, ukrywają bowiem jego drapieżną naturę. Nic nie ujdzie uwadze małego gąsiorka, żaden gryzoń w okolicy nie może czuć się bezpieczny, choć tu, nad wodą gąsiorkowi pewnie łatwiej będzie znaleźć tłuściutkie płazy, a jeśli nie, to w ostateczności, dietę uzupełni licznymi owadami. 

Krzewy, wokół których kręci się drapieżnik, również znajdują ważną rolę w jego kuchni. Otóż dzierzby gąsiorki znane są z tego, że swoje ofiary nadziewają na cierniowe gałązki. Doskonale zaopatrzona spiżarnia przydaje się z zwłaszcza w czasie opieki nad pisklakami. 

A gałązka, jak się za chwilę okazało, wytrzymała nie tylko ciężar jednego gąsiorka, ale nawet dwóch, a przez chwilę nawet trzech ptaków!