Zające to samotniki z wyboru, jeśli spotkacie kilka osobników w jednym miejscu najpewniej trafiliście na gody. Te zaś zaczynają się już w styczniu, ale powtarzane są także w marcu, a następnie w maju. Grupy szaraków ganiają się wówczas po łąkach, zajęte wyłącznie własnym towarzystwem. Skwapliwie korzystają na tym leśni drapieżnicy, dla których bezbronny szarak to prawdziwy rarytas. Wysoką śmiertelność zające rekompensują więc częstym okresem rozrodczym i dość obfitym potomstwem - z jednego miotu przychodzi na świat od 2 do 5 maluchów, ale zdarza się, że samica rodzi nawet dziewięcioro małych zajączków!
Panowie szaraki od razu po godach wracają na swoje ulubione terytoria, samice zaś przez krótki czas sprawują troskliwą opiekę nad potomstwem. Gdy przychówek już nieco podrośnie, musi sam zadbać o własne bezpieczeństwo i znaleźć odpowiednie schronienie wśród białowieskich łąk i lasów.