Gdy nagrywamy kruki, towarzyszy nam przeczucie, że nie tylko my je obserwujemy, ale przede wszystkim one obserwują nas. Nie sposób przed nimi się ukryć, nic co dzieje się w puszczy nie ujdzie przecież ich wnikliwej uwadze. Potrafią śledzić inne zwierzęta, a następnie wciągać je w swoje gierki, nie zawsze dla wiadomych nam korzyści. Z pewnością niektóre z tych kruczych pomysłów, to sztuka dla sztuki, potrzeba zwykłej zabawy, która nie raz doprowadzała do granic wściekłości polującego myszołowa, bielika, czy lisa. Kruki mają niesamowicie rozwinięte myślenie abstrakcyjne, więc pomysłów do zabawy nie trzeba im podsuwać. Zjeżdżanie z górki, podniebne gonitwy, a nawet podrzucanie przedmiotów - wszystko to mają opanowane do perfekcji.