Większość z białowieskich byków zgubiła już stare wieńce, a u niektórych widać już nawet początki nowego oręża. Jelenie, którym nie wyrosły jeszcze nowe tyki nazywamy gomułami.
W miejscach po świeżym zrzucie widać na początku rany, które jednak szybko się zasklepiają i pokrywa je owłosiona skóra nazywana scypułem. Jest to warstwa ochronna nowego poroża. Scypuł jest silnie ukrwiony, jego zadaniem jest m.in. dostarczenie składników niezbędnych do odbudowy wieńca. Proces wzrostu trwa około czterech miesięcy. Wówczas poroże kostnieje, a warstwa ochronna wysycha i jest wycierana o pnie i gałęzie drzew.