Niedawno publikowaliśmy nagrania, dokumentujące przebieg polowania wilków nad brzegiem Łutowni. Być może pamiętacie, że dla jeleni cała historia zakończyła się wówczas pomyślnie, większość chmary uciekła, a jeden z jeleni szczęśliwie odparł atak chroniąc się w rzece.

Od tamtego zdarzenia wilki wracały tu kilkukrotnie. Wczoraj w nocy znowu udało im się zaatakować chmarę, a woda tym razem nie okazała się sprzymierzeńcem jeleni. Jeden z nich, uciekając przed watahą, musiał zatrzymać się nad brzegiem i zaatakowany nie zdążył już wejść do wody. Wilki osaczyły ofiarę, która w bezpośrednim ataku nie miała żadnych szans. Truchło jelenia od kilku godzin leży nad brzegiem rzeki, a wilki wracają kończąc swój posiłek.