Choć wilkom w Puszczy Białowieskiej nie zagrażają inne drapieżniki, to wcale nie oznacza, że zwierzęta te, nie mają swoich wrogów naturalnych. Otóż mają i to szczególnie bezwzględnych, a są nimi liczne choroby, z których jedną z najbardziej dotkliwych jest świerzbowiec. Pasożyt ten powoduje dotkliwe rany na skórze i stopniową utratę sierści. Zwierzęta marzną, tracą odporność i możliwości zdobycia pokarmu. W konsekwencji, wycieńczone skazane są na śmierć. Niestety, choroba jest zaraźliwa i dość szybko może przenieść się na inne wilki w rodzinie.
Być może drapieżnik, którego obserwujemy na nagraniu został odtrącony przez stado, a może po prostu przestał za nim nadążać. Bezpieczne, ciepłe schronienie znalazł w stogu siana, na jednej z białowieskich polan. Pomimo, że było to miejsce dokarmiania jeleni i żubrów, zwierzęta od razu wyczuły obecność wilka i omijają polanę szerokim łukiem.