Przed nami kolejny sparing młodych byków. Tym razem najwyraźniej mamy do czynienia z wytrawnymi szermierzami, bo zamiast przepychanek i rozwiązań siłowych, młodzieńcy wytrwale ćwiczą taktykę, uważnie układając oręż do walki. 

Zdarzają się czasem sytuacje, że w trakcie godowych walk jeleni, samce tak zakleszczają się porożami, że nie są w stanie samodzielnie się uwolnić. Nieszczęśliwych rywali czeka wówczas powolna śmierć głodowa lub atak ze strony drapieżników.

Naszym byczkom takie zdarzenie raczej nie zagraża. Ich wieńce są jeszcze skromnej budowy, a w przepychankach więcej widać zabawy, niż zawziętej walki. Po kilku minutach zapaśnicy rozchodzą się, zaniepokojeni dobiegającym dźwiękiem.