Chłysty, czyli młode jelenie, muszą jeszcze poczekać na główne role w trakcie rykowiska. Choć jesienią z ciekawością biegały wokół łań, to bardziej doświadczone samce bez trudu odpędzały natarczywych młokosów. Trening czyni jednak mistrza, nie czekając więc na kolejny okres godowy, młode jelenie chętnie przystępują do sparingów z rówieśnikami. Jak widać pojedynki ciągną się czasem w nieskończoność, ale bardziej przypominają zabawę niż zaciekłą walkę znaną z pojedynków godowych. Gdy wreszcie znudzi im się ta przepychanka, „rywale” bez zbędnych emocji rozstają się w całkowitej zgodzie.