Piękny to obrazek, gdy mała pliszka tańczy na potężnym cielsku żubra. Zarówno dla pliszki jak i dla żubra, wspólna przechadzka przynosi obustronne korzyści. Wokół sierści krąży przecież niezliczona ilość owadów, które dla pliszki są wybornym przysmakiem. A jednak, z jakichś powodów, żubr znudził się towarzystwem ptaka. Może pliszka okazała się za bardzo ruchliwa, łaskocząc olbrzyma ogonem po grzbiecie, a może zwyczajnie zaniedbała obowiązek polowań. Niezależnie jednak od motywu, żubr potrząsną energicznie swym ogromnym ciałem, rozpryskując wokół krople wody, a pliszka uciekła co sił w skrzydłach.
Trzeba przyznać, że malutkie pliszki, cechuje spora odwaga. Nie tylko nie boją się żubra. Bardzo często gniazdują w bliskości domostw, towarzysząc człowiekowi choćby przy pracy w ogrodzie.