Dokąd zmierzasz dzisiaj lisie? Często zadajemy sobie to pytanie, śledząc tropy puszczańskiego drapieżnika. Ścieżka, którą się poruszał bardzo dużo mówi nie tylko o przyzwyczajeniach drapieżnika, ale również o życiu puszczy. Ten samotnik z natury, jest bowiem równocześnie jednym z najbardziej ciekawskich, wszędobylskich i najlepiej poinformowanych mieszkańców lasu. Od wiadomości, które uda mu się zdobyć zależy przecież rzecz bardzo ważna - pełen brzuch.

W okresie jesiennym, gdy młode są już odchowane, lis nie jest tak bardzo przywiązany do głównej nory. W przeciwieństwie do wilków, nie buduje trwałych więzi rodzinnych. Zwiedza swój rewir, odpoczywając w różnych napotkanych po drodze miejscach. Jego doskonałe zmysły, zarówno wzrok, węch jak i słuch, rejestrują najdrobniejsze sygnały, które mogą naprowadzić go na zdobycie pokarmu. Podstawową bazą pokarmową są oczywiście gryzonie, a sygnały dochodzące z nor nasz bohater jest w stanie usłyszeć nawet ze znacznej odległości. Jak widzimy na filmie, chętnie też sprawdza leśne polany, przeszukując miejsca zostawione przez żubry i jelenie. Rozgrzebana, świeża ziemia umożliwia łatwy dostęp do dżdżownic.

Czasem nadarza się szansa na większą zdobycz, gdy ofiarą padnie szarak lub nieostrożny ptak. Lis powoli i bardzo cierpliwie skrada się, by decydujący cios zadać w trakcie widowiskowego skoku. Resztki piór, kości i futer znajdujemy wówczas u wylotu podziemnych kryjówek. Ostatecznie, gdy nie dopisze szczęście łowcy, lis skorzysta z umiejętności zbieracza, posilając się leśnymi owocami.

Lisy potrafią tropić inne zwierzęta i badać ich zachowania. Podążanie śladem wilków, donośne nawoływanie kruków mogą doprowadzić do porzuconych przez większe drapieżniki resztek jelenia, czy sarny. Korzystanie z cudzej zdobyczy, to jednak dla lisa ryzykowna gra, w trakcie której łatwo o kłopoty. Trzeba też wyprzedzić konkurencję. Równie sprytnych padlinożerców w puszczy przecież nie brakuje.

Lubimy obserwować lisy, również dlatego, że bardzo często tolerują naszą obecność, pozwalając cieszyć się spotkaniem przez długie minuty.