Bliskie spotkanie z żubrem zawsze przyprawia o dreszczyk emocji, zwłaszcza wówczas gdy dochodzi do niego nieoczekiwanie. Zapadał zmierzch, a trzy żubry stały tuż przy drodze drodze, ogryzając korę z powalonej osiki. Kora tego drzewa, to dla żubrów nie lada przekąska, coś, co nie zawsze się przytrafia i stanowi niewątpliwy rarytas.

Na szczęście udało nam się wycofać i minąć bez niepotrzebnych przygód, choć spojrzenie króla puszczy nie zdradzało szczególnej radości, dając wyraźny sygnał, że nie spotykamy się o właściwej porze. Zresztą zobaczcie sami na zdjęciach.
Takich spotkań lepiej jest unikać. Żubry budzą respekt, to ogromne i bardzo silne zwierzęta. Efekt konfrontacji z góry byłby przesądzony.