Dzięcioł średni wspinał się w krótkich podskokach po suchym pniu, w kierunku wyrastającej huby. Okazało się, że pod owocnikiem nadrzewnego grzyba znajduje się otwór dziupli. Czyżby ptak chciał zasiedlić znalezione lokum? Dzięcioł przyglądał się wnikliwie, zaglądając z uwagą do środka. Sam otwór wydawał się być ryzykownie ciasny, ale przecież w razie czego dzięcioł potrafi sobie powiększyć wlot do dziupli. Być może nasze obawy są niepotrzebne i niczego przy wejściu do ewentualnego dzięciołowego domu „naprawiać” nie ma potrzeby.
Wybór miejsca wydaje się być doskonały. Dzięcioł średni lubi bowiem olsy, a tu spotkać jeszcze można dorodne dęby. Z pewnością zajrzymy tu za jakiś czas, sprawdzić, czy faktycznie miejscówka przypadła mu do gustu.
Dzięcioły średnie można dość łatwo rozpoznać po czerwonej czapeczce. Zakrywa ona niemal cały wierzch głowy, jedynie u samicy może być nieco mniejsza, ale jednocześnie znacznie większa niż u innych dzięciołów posiadających czerwone znamię na głowie.